Poszukiwany 40-latek kilka miesięcy zwodził policjantów. Wreszcie wpadł

40-latek poszukiwany listem gończym ukrywał się przed policjantami już od pewnego czasu. Wpadł, kiedy wybierał się w odwiedziny do rodziny. 

Żaden przestępca nie może czuć się bezkarny. Policjanci, którzy na co dzień zajmują się poszukiwaniami osób ukrywających się przed organami ścigania, zatrzymali 40-latka z powiatu świeckiego, który od ubiegłego roku poszukiwany był listem gończym za kradzież, przywłaszczenie mienia oraz niepłacenie alimentów.

—Mężczyzna wiedząc, że zgodnie z sądowym wyrokiem na kilka miesięcy ma trafić za więzienne mury, od pewnego czasu ukrywał się. Próbował wprowadzić w błąd szukających go funkcjonariuszy – relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.

Udawało mu się do czasu.

Mężczyzna nie mieszkał tam, gdzie był zameldowany na stałe. Jednak w wyniku intensywnych działań policjanci ustalili, że poszukiwany wybiera się w odwiedziny do rodziny.

Funkcjonariusze pojechali pod ustalony wcześniej adres i okazało się, że był to dobry trop.

— Mężczyzna został zatrzymany na terenie gminy Dragacz, po czym trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie blisko rok zasądzonej kary — informuje policjantka.